Beata z wrześni
Pana klientami jest cała moja rodzina od przeszło dwudziestu lat. Zaczęła chodzić babcia z dziadkiem potem mama i moje rodzeństwo. W tej chwili rodzina się rozpierzchła po całej Europie. Ale nadal wszyscy korzystamy z pana dobroczynnej energii. Najtrudniejszy przypadek to chyba ja byłam. Lekarze rozkładali ręce a ja słabłam z dnia na dzień. Nie było dla mnie ratunku. Muszę przyznać że strasznie się bałam. Z moim zdjęciem pojechali rodzice do pana. Zanim zjawili się w domu , ja dostałam wysokiej gorączki. Nie spałam całą noc. Zasnęłam nad ranem i obudziłam się po godzinie szesnastej. Byłam taka szczęśliwa !!!Poczułam ogromny przypływ energii w tej chwili czuję się wspaniale. Dziękuję panu w imieniu całej rodziny za to że pan jest i że zawsze można na pana liczyć. Życzę panu Cudownych Świąt Bożego Narodzenia i Dużo sił na dalszą pracę w Nowym 2020 Roku.