Skorzystaj z mojej pomocy już dziś!
Pomogłem tysiącom osób
Posiadam ponad 29 lat doświadczenia
Skutecznie pomagam wyjść z nałogu
Pomagam również zdalnie
CZYM SIĘ ZAJMUJĘ?
CZYM SIĘ ZAJMUJĘ?
JESTEŚ ZDECYDOWANY?
SERDECZNIE ZAPRASZAM DO KONTAKTU Z NASZĄ FIRMĄ.
DO KAŻDEGO KLIENTA PODCHODZĘ INDYWIDUALNIE, DOSTOSOWUJĄC SIĘ DO JEGO POTRZEB.
Opinie
Paliłem papierosy jak smok. Część mnie potrzebowała dymka by żyć, by być, by zachować spokój i kochała palenie. Była też we mnie druga część, krytyczna wobec nałogu i to ona pragnęła rzucić to uzależnienie. Próbowałem pozbyć się nałogu na różne sposoby: gumy do żucia, proszeczki z nikotyną itp. – żadnych rezultatów. Aż poznałem Krzysia. Wystarczył jeden zabieg hipnozy i moja druga, mądrzejsza część wygrała. Krzyś skutecznie wybił mi z głowy chęć zapalenia papierosa, i na to wystarczyło mi raz tylko poddać się jego sugestii w hipnozie. Niesamowite i niewiarygodne… a jednak! Nie palę i nie odczuwam chęci zapalenia. Kiedyś nie wierzyłem w takie rzeczy, a teraz już nie potrzebuję wierzyć, bo już WIEM, że można pozbyć się nałogu nie faszerując się prochami. Krzyś umiejętnie dociera do wnętrza i fachowo \”; tłumaczy\”; że palenie to mój wróg. Polecam z czystym sercem!!!
Robert Li
Mój dom to było piekło na ziemi . Nie uwierzy w to nikt kto tego sam nie przeżył i nie widział na własne oczy.Od 7 lat działy się w tym domu różne cuda. Z półek spadały książki, bez żadnego powodu pękały szyby w oknach.Chudź się paliło to i tak ciągle było chłodno.Przedmioty potrafiły się przesuwać na naszych oczach. Wszyscy w domu byli bardzo nerwowi(istne piekło). W domu był ksiądz który wyświęcił wszystkie pomieszczenia i odmówił modlitwy, nie pomogło.Było trzech specjalistów którzy obiecali poprawę. Zawsze po ich odejściu całe to piekło się nasiliło.Trzy miesiące temu znalazłem pana stronę, przeczytałem wypowiedzi i postanowiłem znowu spróbować.Zgodnie z pana zaleceniami porobiłem zdjęcia wszystkich pomieszczeń i wysłałem na pocztę.W tej chwili zmieniło się całe moje życie. Wszystko wróciło do równowagi. Zakład lepiej prosperuje, wszyscy śpią spokojnie i panuje wspaniała harmonia.Dziękuję panu bardzo w imieniu całej rodziny
Tadeusz G.
Gdy byłam mają dziewczynką , często chorowałam . Mama z tego powodu musiał zrezygnować z pracy. Co chwila zapalenie oskrzeli i ciężkie oddychanie . Różne wziewy i parówki to codzienność . Do pana Zwolaka pojechaliśmy z moim wujkiem. Chyba miałem wtedy około 10 lat. Ale nadal ciągle słaba . Pamiętam że w gabinecie cały czas leciała muzyka . Po paru minutach dowiedziałam się wszystkiego co się dzieje ze mną . A po przyłożeniu rąk ogarnęło mnie potężne ciepło które było przez dwa dni . Po tygodniu czasu poczułam się o wiele lepiej . Mogłam tak samo jak koleżanki jeździć na rowerze co wcześniej kończyło się problemami z oddechem i dużym zmęczeniem . Wieczorem gdy położyłam głowę do poduszki to rano obudziłam się wypoczęta i szczęśliwa jak skowronek . W tej chwili jestem dorosła osobą . Mam dwoje dzieci . Gdy dzieci niedomagają to w pierwszej kolejności udaję się do pana Zwolak . Zawsze wiem że otrzymam odpowiednia pomoc a dzieci bez tabletek szybko wracają do zdrowia.
Jolanta Madaj