Od ośmiu lat staraliśmy się o dziecko. Lekarze cały czas tylko obiecywali i na tym sie kończyło. Byłam
też u czterech bioenergoterapeutów tak samo bez skutku. Byłam już całkowicie załamana , poddałam się.
Poradzono mi aby zacząć się starać o dziecko z adopcji. Złożyłam już stosowne dokumenty. Była u pana moja
mama która miała wiele poważnych schorzeń i teraz dzięki panu czuje się dużo lepiej. Postanowiłam jeszcze
raz zaryzykować. Obiecał pan i ta obietnica się spełniła. Jestem w trzecim miesiącu ciąży a co
najdziwniejsze że to ciąża bliźniacza. Jestem taka szczęśliwa!!!. Dziękuję panu bardzo !!!