W młodości uprawiałem sport. Zawsze byłem silny. Mówiłem sobie że rękoma bym mógł zabić byka. W tej
chwili mam 42 lata. Podnoszenie duzych ciąężarów bardzo odbiło mi sie na zdrowiu. Zaczęło sie od bóli w dole
kregosłupa. Z czasem ból przeszedł na mieśnie nóg. Okazało sie że mam przepuklinę L4 L5. Wiem że czeka mnie
operacja która narazie jest odkładana co chwila. W dużym stopniu pomógł mi pan Krzysztof. Mogę bez bólu nogi
spać i chodzić. Komfort życia zmienił się o 100%.